Post

Kto zyska na 4-dniowym tygodniu pracy?

Porozmawiaj z każdym, kto pracuje w niepełnym wymiarze godzin, a ich największą bolączką jest to, że oczekuje się od nich wykonania tej samej ilości pracy w ciągu 3 lub 4 dni, co w przypadku pracy w 5-dniowym tygodniu. Więc jak to jest pracować 4 dni w tygodniu i nadal być opłacanym za pięć dni?

Większość z Was pewnie zastanawia się, jak może to przynieść korzyści pracodawcy bez szkody dla firmy, ponieważ dla pracownika ma to całkowity sens - zwłaszcza jeśli czuje, że pracuje 4 dni w tygodniu, ale wykonuje 5 dni pracy bez korzyści z dodatkowego dnia wynagrodzenia.

Jedna z firm w Nowej Zelandii właśnie wypróbowała 4-dniowy tydzień pracy, a teraz szef Perpetual Guardian chce go wprowadzić na stałe. Na początku tego roku firma powiernicza przeprowadziła to, co było w zasadzie korporacyjnym eksperymentem, pozwalając 240-osobowej załodze firmy zachować pełną płacę oraz trzydniowy weekend, ale pozwalając im pracować tylko cztery pełne dni w tygodniu.

Próba była również obserwowana przez badaczy akademickich Jarrod Haar, profesor zarządzania zasobami ludzkimi na AUT, oraz Dr Helen Delaney, starszy wykładowca na University of Auckland Business School.

Oto niektóre z wyników badania:

Czy może to zadziałać w Twoim przypadku? Eksperci ds. rekrutacji dzielą się swoimi opiniami.

Jon Gregory, bloger i redaktor Win-that-job.com, mówi:

Z punktu widzenia pracownika, moje doświadczenie sugeruje, że byłoby to bardzo atrakcyjne, ale z pewnymi zastrzeżeniami. Korzyścią jest oczywiście trzydniowy weekend, który ułatwia załatwianie różnych spraw z osobistego i rodzinnego punktu widzenia. Jednak również z punktu widzenia rodziny, jeśli czterodniowy tydzień pracy miałby się odbywać kosztem elastyczności (w przypadku spotkań, problemów z opieką nad dziećmi, choroby partnera itp. Z punktu widzenia pracodawcy jest to również atrakcyjne, ponieważ z mojego doświadczenia wynika, że dłuższe dni pracy są często ostatecznie bardziej skoncentrowane i wydajne, w zależności od rodzaju firmy i pracy, jaką trzeba wykonać, zwłaszcza gdy zespoły są zjednoczone i dobrze kierowane. Jest to również atrakcyjne z punktu widzenia rekrutacji, ponieważ trzydniowe weekendy cieszą się szerokim zainteresowaniem, począwszy od pracownika, poprzez osobę pracującą zawodowo, aż po osobę na stanowisku kierowniczym. Jest jednak pewien minus dla mniejszych firm. Aby zapewnić klientom pięcio-, sześcio- lub siedmiodniowy tydzień pracy, firma potrzebuje pewnej masy krytycznej pracowników, aby być w stanie zapewnić pełne pokrycie, jeśli personel pracuje tylko przez cztery dni. Czterodniowy system może być potencjalnie stresujący lub niekorzystny dla mniejszych organizacji lub działów. Lysha Holmes, dyrektor Qui Recruitment, mówi:

Praca w 4-dniowym tygodniu z 5-dniowym wynagrodzeniem jest moim zdaniem ogromnie korzystna zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika, ponieważ zyskuje się dużo większą odpowiedzialność od kogoś, kto ma szansę pracować zdalnie i zachęca do kultury empowered - słowo ostrzeżenia jednak / nie należy tego nadużywać, ponieważ stworzy to negatywny wpływ na wszystkich innych.

Myślę, że byłoby to atrakcyjne dla potencjalnych rekruterów poszukujących nowego ruchu na rynku i wiele firm rekrutacyjnych teraz oferują bardziej elastyczne podejście do ich tygodnia pracy w celu odzwierciedlenia ewolucji nowoczesnego społeczeństwa do bardziej zdalnej siły roboczej i świętować to. Catherine Oliver jest założycielką Bluebell Partnership i Parents@Sky i mówi:

Z osobistego doświadczenia pracy w 5, 4 i 3-dniowych tygodniach wiem, że byłem najbardziej produktywny na mniej niż 5 i jest to powszechne doświadczenie. Myślę, że dzieje się tak z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że zmusza cię to do wyraźniejszego określenia swoich priorytetów i tego, na co poświęcasz swój czas. Po drugie, zwiększony czas poza pracą daje ci większą przerwę psychiczną. Jest to poparte badaniami nad korzyściami płynącymi z regeneracji.

W grę wchodzi również element konkurencji - to, co uda Ci się zrobić, w porównaniu z kolegami pracującymi na pełen etat. To samo dotyczy poziomu organizacyjnego - wynika z tego, że firmy, które przodują w tej kwestii, odniosą większe korzyści pod względem przyciągania i zatrzymywania talentów. Gdyby wszyscy pracowali przez 4 dni, korzyści te byłyby prawdopodobnie mniejsze.

Jednak w świecie pracy, w którym odchodzi się od powtarzalnych zadań na rzecz myślenia, które jest podstawową wartością wnoszoną przez pracownika, wydaje mi się, że zapewnienie większej ilości czasu na regenerację i umożliwienie pracownikom wyboru, gdzie spędzić ograniczony czas pracy, może przynieść tylko korzyści zarówno pracownikom, jak i pracodawcom. David Morel jest dyrektorem generalnym/założycielem Tiger Recruitment i mówi:

Większość kandydatów bez wątpienia byłaby dość podekscytowana perspektywą pracy przez cztery dni w tygodniu na pełnym etacie, pod warunkiem, że nie równałoby się to po prostu 12-godzinnym dniom, cztery dni w tygodniu!

Eksperyment jest interesujący, jednak zakłada, że istnieje luz, który należy zacieśnić w obciążeniu pracą pracowników, co nie zawsze będzie miało miejsce. Podczas gdy równowaga między życiem zawodowym a prywatnym bez wątpienia poprawiłaby się i zwiększyłaby dobre samopoczucie pracowników, istniejące obciążenie pracą w zespołach / zespołach roboczych musiałoby być bardzo dokładnie przejrzane (i ponownie rozdzielone), zanim pracodawcy mogliby zmniejszyć liczbę godzin pracy pracowników.

Z pewnością interesujące byłyby dane dotyczące absencji i wydajności w dłuższej perspektywie czasowej oraz ich wpływ na zatrzymanie talentów, markę pracodawcy i przychody.

Share

this post:

Share on LinkedInShareon TwitterShare onFacebookShareonWhatsAppShareonEmail