Post

Dodatki w pracy: wielka sprawa czy mały luksus?

Poszukując nowej pracy, potencjalni kandydaci częściej niż inni są przekonywani o tym, jakie zachęty oferuje pracodawca. W ostatnich latach benefity pracownicze stały się integralnym elementem każdej pracy biurowej, stając się mniej atutem, a bardziej koniecznością. Przy 19% pracowników twierdzących, że nie otrzymują żadnych dodatków od swojego pracodawcy, staje się coraz bardziej konkurencyjne między korporacjami, aby zlokalizować najbardziej kuszące korzyści, aby zadowolić i zatrzymać swoich pracowników.

Google, jako główny przykład, posunął się tak daleko, że wyposażył swoje biura w Energy Pods, aby dać swoim pracownikom trochę miejsca na drzemkę, gdy potrzebują odrobiny snu. Chociaż niektórzy z nas mogą nie mieć tyle szczęścia, jeśli chodzi o to, jakie dodatki otrzymujemy, Andrews Sykes Air Conditioning zebrał kilka wnikliwych badań na temat stanu dodatków biurowych.

To ogólnokrajowe badanie dotyczyło tego, jakie dodatki są obecnie oferowane pracownikom i jakich ludzie naprawdę oczekują, a także czy te korzyści rzeczywiście mają wpływ na morale pracowników, bo przecież szczęśliwi pracownicy, to bardziej zmotywowana i zaangażowana siła robocza.

Rzeczywistość a oczekiwania względem dodatków biurowych

We współczesnych biurach powszechne dodatki to dostęp do przebieralni i rozkładanych foteli, ale czy te "dodatki" rzeczywiście mają pozytywny wpływ na pracowników? Niektóre benefity, choć niewielkie, przynoszą korzystne efekty w rozłożonym w czasie okresie. Najczęściej oferowanym benefitem pracowniczym są darmowe gorące napoje, dzięki którym ponad połowa pracowników biurowych ma dostęp do takiej ilości kofeiny, na jaką ma ochotę.

Jednak pozostała połowa musi sama pokrywać te koszty, co może ich kosztować nawet 950 funtów rocznie, czyli równowartość siedmiodniowych wakacji all inclusive w Portugalii. To właśnie te mniejsze zachęty, które są często uważane za oczywiste, przynoszą z czasem największe korzyści poszczególnym pracownikom i zachęcają do pozytywnego nastawienia wśród pracowników.

Jakie zachęty skłoniłyby Cię do zawarcia umowy?

Czasami pracownicy nie chcą sprzedawać się z małymi dodatkami, ale często są zwabieni przez mniej dostępne dodatki, które nie są oferowane w innych miejscach. Atutem, którego najbardziej pożądali pracownicy biurowi (43% osób objętych badaniem), były elastyczne godziny pracy. Daje to pracownikom swobodę pracy według własnego harmonogramu, co prawie zawsze przekłada się na lepsze utrzymanie pracowników. To właśnie ta możliwość przejęcia przez pracowników większej kontroli nad godzinami pracy i własnym czasem stymuluje ich do bycia bardziej produktywnymi i zmotywowanymi pracownikami.

Potencjalna moc biurowych dodatków

Pytanie, które ciśnie się na usta każdemu pracodawcy brzmi: czy dodatki faktycznie wpływają na morale i produktywność pracowników? Odpowiedź jest jednoznacznie twierdząca - 20% pracowników przyznaje, że pracowaliby ciężej, gdyby im je zaoferowano, 37% ujawnia, że byliby bardziej zmotywowani, a aż 49% przyznaje, że byliby szczęśliwsi.

Biorąc pod uwagę, że stres jest główną przyczyną nieobecności pracowników w Wielkiej Brytanii, wydaje się uzasadnione, że można to zmienić, dodając darmowy bar po ciężkim dniu w pracy lub możliwość pracy w domu, gdy ruch uliczny jest zbyt duży. Traktując ciężko pracujących pracowników z troską i uwagą, na jaką zasługują, firmy z większym prawdopodobieństwem zobaczą rezultaty w postaci lojalności pracowników, wysokiego wskaźnika utrzymania pracowników, a w konsekwencji mniejszej rotacji wśród pracowników.